Kotwiczenie w centrum siebie.

Zajmuję się energo-terapią od kiedy pamiętam. Od 25 lat, przeszukuję wszystkie dostępne ścieżki terapii naturalnych w poszukiwaniu zrozumienia ludzkiej energii, wibracji i informacji, która jest początkiem życia.Od kilku lat prowadzę sesje energetyczne, w trakcie których korzystam z mojego zrozumienia, rozpoznania i wieloletniej praktyki, którą przeprowadzałam na sobie, na bliskich…

Otwieranie przestrzeni serca

Obraz malowany akrylami na płótnie, metodą intuicyjną (vedi art.). Rozmiar: 35/45 cm. Malowany z intencją otwarcia przestrzeni serca. Ci, którzy pozwolą sobie na odbiór wewnętrzny obrazu, mogą odczuwać ciepło, przypływ energii i poszerzenie przestrzeni wewnętrznej. Jest to doskonały sposób na praktykowanie przebywania we własnej przestrzeni serca i dokonywania wyborów…

Burza

Obraz malowany akrylami na płótnie, metodą intuicyjną (vedi art.). Rozmiar: 45/70 cm. Malowany z intencją oczyszczenia przestrzeni. Zadaniem tej intencji, była transformacja negatywnych energii z użyciem żywiołu ognia. Czy zadanie to zostało wykonane? Jeśli to poczujesz oznacza, że obraz jest dla Ciebie! Cena: 500,00 zł. Jeśli chcesz kupić…

Stwórca

Obraz malowany akrylami na płótnie, metodą intuicyjną (vedic art.). Rozmiar: 60/60 cm. Malowany z intencją połączenia ze Stwórcą, odnalezienia w swojej przestrzeni serca, rdzenia, który jest częścią Boskiego pierwiastka w nas samych. Obraz jest bardzo mocny energetyczny a osobie, która świadomie połączy się w szczególności ze złotym kołem, pozwoli…

Spacer z dźwiękami.

Gongi, instrumenty relaksacyjne z przed 5,5 tysiąca lat. Stworzone są z miedzi, cynku i odrobiny niklu. Można by pomyśleć, że stopy tych kilku metali, mogą dawać dźwięki bardziej przypominające tylko brzmienie dzwonów. Nic bardziej mylnego. Różnorodność dźwięku, tonu, alikwoty gongu jest tak duża, że właściwie trudno dosłuchać się takich…

Wdzięczność

Pracowałam nad nim długo… choć to "długo", nie oznacza fizycznej pracy nad obrazem… chyba dłużej i więcej czasu spędził schowany na dnie szafy. Dostał pierwotną nazwę: „trup z szafy”, coś co trudno jest dotknąć, poczuć i popatrzeć bez oceny i strachu… Przepracowywałam na nim wszystko…całą swoją ciemność…